Rezerwat przyrody Ochojec
-
DST
19.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
9.50km/h
-
Sprzęt jacenty
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najbardziej lubię turystykę miejską. Mój dzisiejszy wypad miał jednak wybitnie przyrodniczy charakter - chociaż nie wyjechałam poza obszar Katowic.
Rozkręcam się rowerowo po zimie. Małymi kroczkami dojdę (a może raczej dojadę) do dłuższych dystansów, bo tutaj na BS niektórzy bajkerzy potrafią nieźle nabić kilometrów. Podziwiam zwłaszcza rowerzystki w moim wieku.
:) Szukam po całym kraju ciekawych miejsc na rowerkowanie, a tuż pod nosem mam prawie puszczę :)
© koperekRezerwat przyrody Ochojec, utworzony w 1982 roku, obejmuje 26,77 ha lasu w dolinie rzeki Ślepiotki
© koperekUlicą Motyli dojeżdżam do leśnej ścieżki.
© koperekWygląda dziko. Zresztą dzików jest tu bardzo dużo :)
© koperekLubię takie paprocie i leśne bajorka.
© koperekLubię też jak przyroda sama kształtuje krajobraz.
© koperekZielono mi!
© koperekRezerwat stanowi obszar cenny ze względów przyrodniczych.
© koperekBez czarny. Dopiero oglądając fotkę na ekranie, zauważyłam owada.
© koperekTo zielone, co wygląda jak zboże, to chyba skrzyp bagienny.
© koperekWczoraj dowiedziałam się od mojej córki, która studiuje architekturę krajobrazu, że każdy kwiatek można zapisać w postaci dość skomplikowanego wzoru.
© koperekFioletowy łubin - †K(5)C5A9+1G1
© koperekLas paproci
© koperekPoluję na dobry kadr.
© koperekTak to mniej więcej wygląda jak się jedzie rowerem.
© koperekNad stawem Janina mocniej lunęło.
© koperekStaw w deszczu
© koperekGrążel żółty
© koperekGraficzny kos
© koperekA po powrocie do domu zaświeciło słońce, z czego skorzystała moja kocica :)
© koperekOpalanie na całego :)
© koperekW dobrych rękach.
© koperek
:)
No i zaczęło się
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie jestem jakimś zwariowanym kibicem, ale parę meczy obejrzę :)
A jutro, jak będzie ładna pogoda, na rower.No i zaczęło się
© koperekRelacja prosto z telewizora
© koperekGol Lewandowskiego, brawo! Ale, obserwując mecz Rosji z Czechami, widzę, że nie będzie łatwo
© koperek
Wycieczka na odnowiony Rów Wełnowiecki
-
DST
38.00km
-
Czas
05:00
-
VAVG
7.60km/h
-
Sprzęt jacenty
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda przyjemna, a zapowiadają, że ma się popsuć. No to na rower! Cel wycieczki - fajne, niedawno odkryte miejsce na Rowie Wełnowieckim. A co tam jest najfajniejszego, zaraz pokażę. Po drodze podpatruję obiektywem różne rzeczy, znaki, zwierzaki i co mi tam w oko wpadnie. Jak to ja ;)Rowerzystka
© koperekJake Blues w Piotrowicach
© koperek...i jego brat Elwood
© koperekUlica Rozrywki
© koperekNa ulicy Rozrywki jest cała masa różnych rzeczy
© koperekWejście do klubu
© koperekJak żywe te auta :D
© koperekUrok słuchania czarnych płyt był, mimo niedoskonałości dźwięku, niesamowity, teraz służą jako rekwizyty z przeszłości
© koperekSzpeci czy nie?
© koperekWśród śmieci chyba niespecjalnie się siedzi
© koperekA tu całe towarzystwo przy barze
© koperekTen dereszowaty koń tarzał się na grzbiecie, ale zanim wyciągnęłam aparat już było po :)
© koperekKoty w Ochojcu pomagają sobie w utrzymaniu kociej higieny
© koperekUdekorowane okno na ulicy Odrodzenia
© koperekTutaj inna dekoracja :)
© koperekGdyby ktoś zemdlał z wrażenia lub emocji to pomoc jest blisko
© koperekPrzegapiłam fajne święto, i to na Nikiszu
© koperekZakaz seksu, ale za wyjątkiem mieszkańców
© koperekPomnik Jerzego Ziętka
© koperekNa tle Ronda Sztuki
© koperekSiłownia na Rowie Wełnowieckim - fitness outdoor jak mnie pouczyła Agata
© koperekTo jest to najfajniejsze miejsce na Rowie Wełnowieckim :)
© koperekVelkopopovický Kozel je alkoholický nápoj
© koperekAle bardzo lekki, i obok są przyrządy do szybkiego spalenia
© koperekNo to maszeruję!
© koperekW tym lokalu mają taki oto sposób na reklamę (ostatnio były pierogi najlepsze w Euro)
© koperekPowrót przez Dolinę Trzech Stawów
© koperekZarośnięty staw w środku śląskiej aglomeracji
© koperekRezerwat przyrody Ochojec - już blisko domu
© koperekZapiekanka z łososia i szpinaku z mozzarellą - dobrze smakowała po wycieczce :)
© koperek
Dzień Dziecka w Mikołajkach :)
-
DST
10.00km
-
Sprzęt jacenty
-
Aktywność Jazda na rowerze
Moje wewnętrzne dziecko podpowiada mi, że praca nie zając i trochę urlopu się należy. Zostaję do niedzieli na Mazurach. A co tam!One mają wspólny cel :)
© koperek
Chyba trzeba umyć auto :)Cel-Pal
© koperekO 15-tej przestaje padać. Pora ruszać.
© koperekTrochę napadało
© koperekSympatyczna kaczucha :)
© koperekNo, no, ale grzeczna rowerzystka, pije soczek pomarańczowy :)
© koperekCzego tam nie ma...
© koperekJestem macową panienką :)
© koperekWypatrzyłam diabła na podwórku
© koperekPrzesympatyczny luzak
© koperekOkienko
© koperekCzas się zatrzymał?
© koperekNa co wskazuje narzędzie pracy i charakter pisma tego pisarza?
© koperekAle zimno, i do tego wieje, brrrr
© koperekMój pensjonat - ten po prawej
© koperekNie oddalam się zbytnio od Mikołajek, w każdej chwili może lunąć
© koperekPoziom artystyczny rzeźb przedstawiających papieża jest żałosny. Kto to zatwierdza?
© koperekPływające obiady na "Chopinie" czekają na sezon
© koperekDo tego autka Dahonka nie zmieściłabym ;)
© koperekBrukowana rzeczka z rybkami na rynku w Mikołajkach
© koperekDrewno i kamień
© koperekAle reklama ;)
© koperekKról Sielaw
© koperekMoja kolacja
© koperekNie lubię takich molochowatych hoteli, ale z braku ładnej pogody, pobyt zakończyłam hydroterapią
© koperek
Jutro na rower, a póki co relacja z podróży na Mazury
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po drodze trafiły się różne atrakcje...Restauracja ormiańska niestety była zamknięta, a miałam nadzieję na wypicie dobrej kawy i małe słodkie conieco
© koperekDekoracje restauracji. Zatrzymałam się tutaj już kilka razy, jedzenie bardzo mi smakowało.
© koperekTen napis mnie zaintrygował. Fotkę zrobiłam jesienią ubiegłego roku w czasie podróży służbowej.
© koperekWypadek na krajowej 2 i korek spowodował, że zaczęłam szukać objazdu i trafiłam na ten drogowskaz.
© koperekNo i pojechałam do Sromowa :)
© koperekA tu taka niespodzianka w drzewku :)
© koperek
http://www.muzeumludowe.pl/
Ciekawe miejsce.Ciekawa pasja wykonana przez rodzinę Brzozowskich.
© koperekUrocze :)
© koperekAle fajne figurki.
© koperekO! Jak tu zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie?
© koperekNo tak. To chyba niemożliwe.
© koperekOd czego jest Photoshop :D
© koperekCześć i chwała mieszkańcom wsi Sromów poległym w latach 1939-1945.
© koperekNo to mam w tym roku szczęście do stad :)
© koperekRuciane-Nida. Jaką pogodę wróżą te chmury?
© koperekA może wybrać taki rower?
© koperekZaparkowałam w Mikołajkach. Malownicza Pani kasuje za postój. Drożej niż w Katowicach...
© koperekNO TO JUTRO NA ROWER!
© koperek
Na Mazury, Mazury, Mazury...
-
Aktywność Jazda na rowerze
"Na Mazury, Mazury, Mazury,
Popływamy tą łajbą z tektury,
Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje,
Gdzie są ryby i grzyby, i knieje..."
...ale nie łajbą "ino na kole" jak się goda po naszemu :)Tym razem zabieram swój sprzęt :)
© koperek
Pomysł na parking dla rowerów :)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zamierzam fotografować ciekawe stojaki na rowery. W środę wyjeżdżam służbowo na Mazury, może upoluję jakieś oryginalne rozwiązanie. Ten z Jastarni nie jest może zbyt "dizajnerski", ale za to pomysłowy:stojakowe black&withe;
© koperek
To już wspomnienia :)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już w domu. Pracy mnóstwo, na rowerkowanie nie ma czasu. :(
Oglądam fotografie z niedzielnej wycieczki, tym razem kadry zostały uchwycone okiem Zuzanny.To ci lizak!
© koperekTajemnicze okienko w Kościele Mariackim
© koperekBiałe, surowe sklepienie robi na nas ogromne wrażenie
© koperekSklepienie widziane z "drugiej strony"
© koperekRozanielone spojrzenie drewnianej rzeźby
© koperekRzygacz - rybka
© koperekNa dobry humor - ławeczka :)
© koperekMina nr 3, ale nakrycie głowy wymyka się ze sztampowego podejścia :)
© koperekPora na kawkę :)
© koperekOdbicie w szybie urozmaica przestrzeń
© koperekHMMM
© koperekPożegnanie dziewczyn
© koperekZabawa w rytmie disco polo :(. Relaksuję się popijając TYSKIE i obserwując ludzi w parku przy plaży
© koperekRycerski pojazd :)
© koperek
Gdańsk czeka na EURO
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na każdym kroku pamiątki związane z Euro 2012
© koperekNeptun również kibicuje:)
© koperek...
© koperekStadion widziany z wieży kościoła
© koperekBursztynowy stadion robi wrażenie
© koperekSpecjalnie pojechałam obejrzeć go z bliska
© koperekWyjazd służbowy dobiega końca - czas wracać do domu
© koperek
Zastrzyk adrenaliny :)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Widok na zatokę
© koperekZasłużone lody w Juracie
© koperekNasze popołudniowe cienie
© koperekSzprot kaput
© koperekKolorowe okienko pasuje mi do hiszpańskiego miasteczka
© koperekRybki na ścianie
© koperekLatarnia morska:)- bliza po kaszubsku
© koperekKaszubski motyw na bramie
© koperekZachód słońca nad Bałtykiem
© koperek...
© koperek...
© koperek...
© koperekTo zdjęcie robiłam przeskakując przez ogrodzenie na wydmy :)
© koperekNa plażę przyszło kilka rodzin dzików - było ich ponad 20!
© koperekKto był bardziej przerażony, dziki czy my? :)
© koperekA następnego dnia rano chmary komarów w Chałupach, też salwujemy się ucieczką :)
© koperek:)
© koperekGIEKSA w Chałupach :)
© koperekChyba nie pasuje do naszego wybrzeża?
© koperek
KIERUNEK GDAŃSK :)