Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2012

Dystans całkowity:	19.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	b.d.
Średnia prędkość:	b.d.
Liczba aktywności:	1
Średnio na aktywność:	19.00 km
Więcej statystyk

"Kolornik" czyli fotki z pouczającej wycieczki z młodym dendrologiem


                    
                    
          
                    
          DST
          19.00km
          
                                                                                                                        
          Sprzęt jacenty
          
                              
          Aktywność Jazda na rowerze

Sobota, 20 października 2012 | dodano: 20.10.2012

Piękna wycieczka!

Pomarańczowy plastik z roweru Zuzi daje taki kolorowy refleks. Przychodzi mi do głowy tytuł dzisiejszego wpisu - "kolornik" :) © koperek

Granatowa winorośl pachnąca :) © koperek

Taxus cuspidata (cis japoński z czerwonymi jadalnymi owocami):) © koperek

Metaseqoia glyptostroboides (Metasekwoja) ma jesienią zabarwienie miedziane :) © koperek

Dąb czerwony zaczyna produkować antocyjany :) © koperek

O tym fioletowym cudaku Zuzia nie uczyła się na dendrologii :) © koperek

Zdjęcie z cieniem ;) © koperek

Brąz na błękicie :) © koperek

Jesień w pięknym wydaniu © koperek

Pięknie © koperek

Przypadkiem zbaczamy z naszej trasy © koperek

Ładny kadr na obraz :) © koperek

Albo na grafikę... © koperek

Jesień na błękitno :) © koperek

Rysunek ołówkiem :) © koperek

Powrót do cieplejszych barw :) © koperek

Dahonek udekorowany zbiorami do zielnika :) © koperek

A "kolornik", bo zielnik i robalnik (o którym dzisiaj pierwszy raz w życiu usłyszałam).

Linkuj | Komentarze(7)

Rikszarze (gościnnie)


                    
                    
          
                                                                                                                                  
          Aktywność Jazda na rowerze

Sobota, 20 października 2012 | dodano: 20.10.2012

"Na spacerze po toruńskiej starówce zobaczyłem i zrobiłem fotkę zabytkowemu rowerowi opartemu o słup na Nowym Rynku. Załączam.... jak zechcesz to możesz tę fotkę zamieścić na swoim blogu” i... “indyjscy riksiarze - te fotki też możesz wykorzystać jeśli masz ochotę”
No to pokazuję. Fotografie zrobił mój znajomy – geograf, podróżnik i fotograf mieszkający w Toruniu. Ponieważ czasem kibicuje mojemu blogowi, postanowił podarować mi swój mały wkład w jego ilustrowanie. Wobec tego umieszczam zdjecia rikszarzy. Arturze, dziękuje ☺