koperka prowadzi tutaj blog rowerowy

ROWERKOWANIE I NIE TYLKO

1000 km, 7 "samochodowych" nocy, 4 dzielne kobiety :)

  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 września 2012 | dodano: 11.10.2012

Jak fajnie byłoby tam teraz być! Jak miło powspominać! Jak dobrze, że są fotografie...

Nie ma dwóch identycznych fal... © koperek

Biały kormoran? © koperek

Weneckie klimaty na greckiej wyspie © koperek

Piękne kolory Chani © koperek

Kózki na lampie © koperek

Pomarańczowy skuter © koperek

Rano na Balos obudziły nas nadchodzące ze wszystkich stron stada kóz Kri kri © koperek

Szutrowa droga, która prowadzi do prawdziwego raju :). Pasażerki piszczą z wrażenia. © koperek

Cel naszej pierwszej wycieczki - piękna laguna © koperek

Schodzimy na dół po schodkach, 10 lat temu wylądowałam tu w... klapkach © koperek

Taksówki czekają :) © koperek

Kolor morza jest niesamowity © koperek

Joga na plaży :) © koperek

Balos - plaża © koperek

Wschód słońca i Zuzia w piżamce © koperek

Rano kri kri wracają przez tymiankowe pola, trzeba to zobaczyć (i powąchać)na wiosnę © koperek


Po Balos postanowiłam pokazać moim towarzyszkom wyprawy południe Krety © koperek

Klimatyczne miejsce ze względu na hipisowską przeszłość, no a morze cudowne do kąpieli :) © koperek

Snujemy plany, wytyczamy trasy, kamyczki pokazują gdzie warto się zatrzymać © koperek

Agata i Zuzia pływają przy zachodzącym słońcu © koperek

Występ z pochodniami na tle oświetlonych skał, pod którymi siedzimy i tradycyjnie popijamy Retsinę, potem kiwanie w klubie z muzyką reggae © koperek

Zwiedzanie Knossos jest na Krecie obowiązkowe :) © koperek

Obrazek jak z podręcznika historii sztuki © koperek

Zastanawiałyśmy się czy słynna ostatnio kobieta z Hiszpanii, która "odrestaurowała" obraz Chrystusa nie powinna być oceniana w tej samej kategorii :) © koperek

Betonowa wstawka © koperek

W domu, w którym być może urodził się El Greco © koperek

Muzeum Archeologiczne w Iraklionie. Na tej podstawie (tylko tego domku) Evans stworzył swoją wizję Knossos, dość kontrowersyjną wizję © koperek

Dysk z Fajstos - zagadkowy do dzisiaj © koperek

Minojka :) © koperek

Figurki w Muzeum Archeologicznym są cudne :) © koperek

Facet w wannie czy w łódce? © koperek

Ile tu szczegółów! © koperek

Każda gablotka zostaje dokładnie sfocona przez 3 fotografki :) © koperek

Kreteńskie anioły, długo przed "prawdziwymi" aniołami (2500 BC) © koperek

Ile w tym finezji i smaku w przeciwieństwie do tego co można obejrzeć w Knossos © koperek

Tauromachia - "ta domniemana, fantastyczna ewolucja, prawdziwe salto mortale (...)według zgodnej opinii torreadorów (...) nie może się nikomu udać" Zbigniew Herbert © koperek

Koronny świadek sztuki Minojczyków - sarkofag z Hagii Triady, Herbert zawdzięczał mu wiele godzin szczęśliwej kontemplacji. © koperek

Dotykanie eksponatów :) © koperek

Ręce na obrazach wydają się pozbawione kości © koperek

Takie widoki mogą być inspirujące © koperek

Z Matali do Knossos i stamtąd na wschód, Agios Nikolaos bardzo urokliwe, bajkowe miasto nad zatoką Mirebello © koperek

Nad jeziorkiem Wulismeni w Agios Nikolaos © koperek

Mostek łączący morze z jeziorkiem © koperek

Pięknie! Ale najważniejsze miejsca sakralne Krety obejrzymy przy następnej okazji (może rowerowy wypad na Kretę:) © koperek

Fantastyczny dom wypatrzony przy drodze z Agios Nikolaos © koperek

Z Eloundy płyniemy na Spinalongę, dawną kolonię trędowatych © koperek

Wymyśliłyśmy, że trzeba popłynąć na jakąś wyspę, tak jakbyśmy na wyspie nie były ;) © koperek

Imagineskop © koperek

Opuncjowe lusterka © koperek

Trafiłyśmy na wystawę i instalację polegającą na umieszczeniu setek luster w różnych miejscach wyspy © koperek

W krzyżu na Spinalondze odbijają się skały © koperek

Pomysł z lustrami jest świetny © koperek

Na tej wyspie można by spędzić więcej czasu (niestety jesteśmy uzależnione od naszego statku, który zostawił nas tutaj tylko na półtorej godziny) © koperek

Południe Krety © koperek

Stąd jest tylko 15 km do południowego wybrzeża - to najcieńsze miejsce wyspy. © koperek

Widok z jednego z miejsc na nocleg - Pachia Amnos. Wypatrzyłyśmy to miejsce jadąc w dół serpentynami. © koperek

Na plaży w Ierapetrze © koperek

Mogłabym mieć taki bałagan przed domem © koperek

Cudownie pusta plaża © koperek

Po noclegu na parkingu w Agia Pelagia jedziemy na Elafonisi - to ostatni punkt programu :) © koperek

Monastyr w Fodele © koperek

Sielski obrazek © koperek

Po Krecie zrobiłam ok. 1000 km © koperek

Widoki zapierały dech w piersiach :) © koperek

Trochę się nakręciłam kierownicą :) © koperek

Ostatni punkt naszego programu © koperek

W drodze na Elafonisi przyjemna niespodzianka © koperek

Plaża na Elafonisi © koperek

Wiatr... © koperek

Różowy piasek © koperek

Wąwóz Topolia. Samaria zostaje ciągle na później, bo przecież ja na Kretę wrócę... może z rowerem :) © koperek

7 nocy w aucie to chyba maksimum tego co można było wytrzymać - moje miejsce było... za kierownicą © koperek

Miejsce noclegu na południu Krety © koperek

Obok miejsca na nocleg była przydrożna tawerna z pysznymi souvlakami. © koperek

Ostatnie miejsce, które odwiedzamy przed dojazdem na lotnisko w Chani © koperek

Pięknie położony i zadbany cmentarz żołnierzy alianckich nad zatoką Souda Bey © koperek

W sumie 1527 grobów © koperek

Wagabundy kreteńskie zbierają manatki :)) © koperek




komentarze
angelino
| 18:15 czwartek, 11 października 2012 | linkuj Fantazja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atkow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]